niedziela, 13 kwietnia 2014

Retro Hania...

Patrząc na moje młodsze dziecie nagle dotarło do mnie, że nieuchronnie pędzi ku dorosłości!
Ojejku! Tak nagle, bez uprzedzenia...
No ale jak to?
14 marca Hania skończyła 11 lat! Jako prezent urodzinowy dostała sesję zdjęciową u mojej najcudowniejszej Marzenki!
Jako, że córka ma osobista jest fajna i pomysłowa, uradziłyśmy wespół, że ta sesja będzie miała kilka odsłon, między innymi retro!
Hani pomysł spodobał się bardzo a ja pomyślałam, że to ostatni moment na takie dziecięce ujęcie!
Miłego oglądania!
Ja jestem zachwycona!
Moją córką, która okazała się fantastyczną modelką! Pozowała zawodowo, z cierpliwością, pełnym zaangażowaniem i z błyskiem w oku!
Marzenką, która doskonale oddała wszytko to co mi głowie siedziało! Przy której czuję się mądra, pomysłowa, potrzebna, wręcz wyłazi ze mnie megalomania he he he!
Dajesz Kobieto taki zastrzyk pozytywnej energii, że się można od Ciebie uzależnić!
Cieszę się, że życie moje jest pełne pasji!
I tak cudownych ludzi!
Jestem szczęśliwa!
Na koniec zdjęcie Hani takie jak wygląda w realu!
Cudowności samych!
aga

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Normalnie...

Normalnie nie wiem co mam napisać?
I nie chodzi o to, że nic się nie dzieje, tylko myśli jakieś płoche, niewyczesane...
Koncentracji brak. Niefajnych zdarzeń wiele.
Jak już siadam do komputera to błądzę gdzieś z dala od Shamrocka!
Znacie to!
Drobniutkie duperelki zaczynają nawarstwiać się i siedzą! W głowie, sercu, każdej myśli, w każdym geście...
Ktoś coś, zrobił, coś powiedział, znowu strata i myśli co zrobiłam nie tak...najpierw łzy, potem żal, że czasu cofnąć nie można!
Po miesięcznej przerwie powrót do pracy...choć może dobrze, bo nie mam czasu na rozczulanie się nad sobą...
I jeszcze zgubiony portfel...
Rozwalony telefon...
Okres dojrzewania...
Dziki na działce spustoszenie sieją...
I sama się wbijam w kąt...
Dość!
Wiosna!
O dobrych rzeczach miałam tu!
Zrobiłam śliczny komplecik dla Asi!
Na fb już pokazałam zajawkę!
Więc dziś na przełamanie ciszy blogowej niech bedzie mój sutasz ukochany!
Miał pasować do szaliczka...
I na mojej rąsi...
I mówcie co chcecie ale cieszę się z wiosny bo w końcu zdjęcia mi wychodzą niezłe!
Całkowicie bez obróbki! Informacja dla tych co się znają tak dobrze na fotografii jak ja hihi!
Obiecałam sernik mojej Marzence! Tu przy okazji prawdziwych zdjęć! I mojej absolutnie ukochanej fotografce! Idę więc!
O Marzence znów będzie! Robiła mi sesję Hanusiową w sobotę! Pierwsze fotki Hani już są więc zapraszam do Marzenki na fb!
Będę się chwalić w następnych postach!
Wszytkim zaglądającym cudownego weekendu!
aga